Akademiki w pigułce i IELTS

  Witam wszystkich!

Ta piosenka trzymała mnie przy życiu podczas pisania ostatnich zaliczeń...

Przepraszam, że tak długo nie pojawił się jakiś post, jednak ilość maili zmalała, nie pojawiały się też komentarze i myślałam, że nikt "mnie" nie czyta :)

Ktoś anonimowo podrzucił parę pomysłów i to o czym mogłabym napisać, bardzo dziękuję i proszę wszystkie inne osoby o robienie tego samego, bardzo mi to ułatwia pracę i daje kopa do napisania posta.



1. AKADEMIK- koszty, wady, zalety, wygląd, wystrój.

Informacje ogólne:

• akademik w większości przypadków, a już na pewno w Londynie będzie droższym rozwiązaniem niż wynajęcie domu/mieszkania
• jeśli wybierasz się sam na studia- polecam akademik. Jest to decyzja, której nie żałuję i uważam za jedną z lepszych
• w cenie akademika są ujęte rachunki- dla osób, które cenią sobie wygodę dobre rozwiązanie
• pokoje zazwyczaj są małe, wręcz malutkie....
• warto przeliczyć sobie dojazd z akademika do uniwersytetu i porównać z cenami gdzieś w centrum; czasem może się okazać, że miejsce tańsze a dalej od centrum będzie nas kosztować tyle samo co tożsame w centrum ze względu na koszty transportu
• średnie ceny akademików w Londynie- 120-200 funtów/ tydzień
• co mamy do wyboru- studio room- swój pokój z aneksem kuchennym i łazienką- wszystko fajnie, jednak samotnie; shared flats- mieszkanie z osobnym wejściem i 4-6 pokojami i wspólną kuchnią. Ja mam ogromny korytarz, ogromną kuchnię z kanapą i TV, 6 pokoi i w każdym łazienka za 159 funtów/tydzień.
• wiele akademików nie oferuje płatności miesięcznej- opcja albo wpłata na cały rok z góry- ok 6 tysięcy funtów, albo w 3 ratach.

http://www.westminster.ac.uk/study/prospective-students/student-accommodation/halls-of-residence

Jest to link do strony z akademikami oferowanymi przez University of Westminster.
Ja osobiście mieszkam w Student Court Wembley. Budynek wybudowany rok temu, recepcja, ochrona, karty do pokojów jak w hotelu, duża kuchnia, tzw. dziedziniec. Naprawdę na warunki nie ma co narzekać.

Wygląda to mniej więcej tak:

moja łazienka- malutka, ale jednak swoja :)

pokój wewnątrz

i umierająca melisa:)

widok z okna nr 1

widok z okna nr 2

ok 200 m od akademika- akademik na prawo, Wembley na lewo

wyjście z akademika, w tle stadion

a tak się uczę:)

nasza kuchnia, nie mam lepszego zdjęcia, za pierwszą dziewczyną z lewej jest kanapa, pufy, mały stolik

w chyba pierwszym poście nasza lodówka, blat i cała reszta duża, szafek starczy każdemu 

Cena:
159 funtów tygodniowo, płatne albo całość z góry, albo w trzech ratach.

Zalety: można poznać świetnych ludzi, szczególnie jeśli jest się samemu; zawsze można iść do kuchni, z kimś pogadać, zjeść coś:) choć na początku może nie jest tak jak na filmach, że od razu panuje rodzinna atmosfera, imprezuje się razem i siedzi cały czas w kuchni to po tych 3 miesiącach tak właśnie mniej więcej już to wygląda :)

Wady: chyba tylko cena, choć nigdy nie podjęłabym innej decyzji niż akademik


Jak aplikować? Online, aplikujemy przez stronę, do której link podany jest wyżej. W zależności od kierunku i campusu można aplikować na dany akademik.

Ceny innych akademików Westminster za tydzień:

Alexander Fleming- 130,20
Harrow Hall- 142,10
International House- trochę słabe warunki- 98-114 funtów
Marylebone Hall- 191,10
Wigram House 121,10-140 w zależności od wielkości


2. Testy językowe

Jedynymi testami językowymi jakie są respektowane przez uczelnie są: IELTS i TOEFL.

Ja osobiście zdawałam IELTS, zrobiłam wiele testów. Co fajne, druga część writingu to tak naprawdę rozpawkę, więc pisząc tematy na IELTS, ćwiczymy na maturę. 

Nie ma części gramatycznej, jest tylko writing, reading, listening i speaking. Writing oceniany jest bardzo surowo. Całość oceniana jest w punktacji 1-9 (każda część osobno i wyliczany overall). Większość uczelni wymaga pomiędzy 6-7.5 overall i nie niżej niż 6.5-6, czasem 5.5 z żadnej z części. Czy jest ciężko? Hm, ja miałam 7.0 overall, 8 z readingu, 7.5 listening, i jakoś 6, 6.5 speaking i writing. 

Kiedy zdawać? Na wysłanie wyników jest czas do końca sierpnia- jest to data do kiedy musicie przedstawić wszystkie dokumenty, które potwierdzają ich wymagania przedstawione w conditional offer.

Ja zdawałam w maju po maturach, co WAŻNE! Rejestracja na dany termin konczy się ok 2 miesięcy przed datą egzaminu! Dlatego należy sobie przemyśleć termin zdawania na wypadek niepowodzenia, tak, aby móc jeszcze zapisać się na kolejny termin i dostać wyniki przed końcem sierpnia. 

Z ciekawostek- wiem, że w Berlinie i ogólnie Niemczech można się zapisac nawet tydzień przed. Uwieżcie, że ludzie tutaj mieli różne przejścia i różne wpadki po drodze, a i znam dwie osoby, które źle dobrały termin i niestety nie rozpoczęły studiów w tym roku.

TOEFL-nie chcę się wypowiadać, ponieważ nie mam żadnych informacji na ten temat.

Większość studentów zdaje IELTS.

Polecam książki:

Seria 7 lub 8 książek, są drogie, ale rozejrzyjcie się w księgarniach językowych, ja akurat miałam je z mojej szkoły językowej : http://allegro.pl/cambrigde-ielts-4-self-study-pack-with-answ-cd-i3709223340.html

Całym sercem mogę polecić również: http://allegro.pl/practice-tests-plus-ielts-3-podrecznik-key-cds-i3718216490.html

Chyba 8 testów w środku.

Co ważne, każda z tych książek posiada na końcu przydatne słownictwo, przykłądy writingów i oceny egzaminatorów! Naprawdę uważam, że nawet jeśli ktoś się czuje pewny z angielskiego, powinien zrobić parę testów, aby oswoić się z ich strukturą, bo np listening jest puszczany raz, nie ma drugiej szansy, na napsianie dwóch writingów jest godzina- dla niektórych może być to mało czasu, na 3 readingi - 40 min- tutaj akurat jest faktcyznie mało czasu, jeśli tylko robicie jakiś test, zawsze mierzcie czas mniej więcej :)

Następnym razem- jeszcze przed moim poniedziałkowym wylotem do Polski, napiszę wszystko o bankach i sieciach komórkowych.

A na koniec parę zdjęć z Londyńskiego życia, które chcieliście abym umieszczała tutaj, nie mam ich jakoś wiele, ale coś tam wrzucę  :)

I na koniec trochę świątecznie: