Dzień dobry z Polski
W poniedziałek przyleciałam do Polski popołudniu, dzisiaj mam chwilkę żeby coś napisać, wiecie rodzina, znajomi i te sprawy, dosyć intensywne dni.
1. Co zrobić przed wyjazdem?
Przede wszystkim- skompletować teczkę dokumentów- ze Student Finance, uniwersytetu, plan pierwszego tygodnia, jakieś ważne maile, umowy z bankiem czy coś co uważacie, że powinniście mieć ze sobą.
Jeśli chodzi o ubezpieczenie- będziecie potrzebować tylko swojej umowy o mieszkanie- dostaje się już ją na miejscu i dowodu osobistego. Z tym idziemy do lekarza i tyle, jesteśmy ubezpieczeni jak obywatel Wielkiej Brytanii. Możecie zamówić sobie kartę europejską, ja już ją zamówiłam w Anglii za darmo, przyszła w ciągu tygodnia.
Paszport- ja pracując na Wembley nie mogę się legitymować tam dowodem- takie ich przepisy wewnętrzne, więc jeśli macie to weźcie.
Wtyczki do kontaktów- możecie spróbować kupić jedną czy dwie tutaj tak, by po przyjeździe móc podłączyć telefon czy laptopa, a z czasem dokupić w Poundlandzie jeśli będzie taka potrzeba.
Sprawdzić koniecznie wyposażenie pokoju- jeśli jest to akademik, dostaniecie takiego maila. Zazwyczaj nie ma wieszaków, pościeli, kołdry, poduszek, żadnych sztućców, talerzy, garnków. Ja miałam jeden bagaż, więc wieszaki i jeden komplet pościeli wzięłam, ale resztę kupiłam od razu po przyjeździe. Można też wysłać paczkę, którą rodzice i tak mi wysłali z resztą ubrań itd - koszt ok 20-25 funtów za 30-40 kg.
Zbadać się- dentysta, czy jakieś inne dolegliwości- sprawdźcie sobie wszystko tutaj jeśli macie wątpliwości, w Anglii czas oczekiwania na lekarza jest naprawdę długi.
Pójdźcie do fryzjera:)
Dla ułatwienia weźcie sobie jakieś teczki, zeszyt, długopisy... Zawsze mniej rzeczy do kupienia, a uwierzcie, że na początku wychodzi mnóstwo rzeczy, które trzeba dokupić. A to płyny do mycia łazienki, ścierki, garnki, talerze... Naprawdę jest tego sporo :)
Na tę chwilę nic więcej nie przychodzi mi do głowy.... wiadomo, że trzeba wziąc wszystkie dokumenty o jakie prosi uniwersytet- dostaniecie listę na maila.
O nic innego nie musicie się martwić, wszystko można tutaj kupić w podobnych do Polski cenach:)
Jak będę mieć chwilkę to napiszę co zrobić tuż po przyjeździe- tutaj jest parę ważnych spraw.
Odpowiadając na pytania:
Pracuję na stadionach Wembley i Emirates. Na początku pracowałam w hotelu jednak stawka i atmosfera oraz ilość godzin zdecydowały o tym, że zrezygnowałam... Był to początek, a ja zamiast się zintegrować musiałam pracować. Więc szczerze polecam odczekać dwa, trzy miesiące, zaklimatyzować się i dopiero pracować.
Jeśli chodzi o stadiony, aplikuje się online, przez agencję DNC- Delaware North Companies, na ich stronie jest aplikacja, przechodzi się szkolenie i można pracować:) ja jestem bardzo zadowolona ze stawki, atmosfery, jedzenie i napoje mamy zawsze podczas zmiany :)
Angielskie wtyczki- kupujemy w Poundlandzie lub innym sklepie przełączniki za 1 funta :) totalnie nie sprawia to problemu :)
Zaliczenia na angielskich studiach- są w formie indywidualnych esejów na 2000-3000 słów, raportów indywidualnych lub grupowych na 2000-3000 słów, prezentacji- grupowe trwające 10 minut, egzaminy- w maju, egzaminy ustne- z języków ja już miałam w grudniu, na językach mamy też readingi, writingi. Oprócz tego czasem się zdarzy jakaś inna forma, ja miałam coś w stylu panelu dyskusyjnego. Eseje i raporty są najważniejsze, jeśli jest egzamin to też. Prezentacje mają zazwyczaj wagę 10%. Egzaminy 40-50% oceny z modułu. Co jest największą trudnością to to, że każdą z prac trzeba poprzeć 10-20 książkami- musimy udowodnić, że zrobiliśmy research.
A tu zdjęcie z Polskiego Christmas Party organizowanego przez grupę Polish Friends z Facebooka:)
Hmm ile godzin w tygodniu pracujesz i jaka masz stawke za 1h ?;)
OdpowiedzUsuńja pracuję na wzystkich meczach, czasem raz w tygodniu, czasem dwa, czasem trzy :) obecnie 8,39 funta. Minimalna w Anglii od października to 6.31
OdpowiedzUsuńPrzyszedł mi też na maila inny komentarz, chyba ktoś go skasował, jednak pytanie brzmiało czy można pracować więcej niż 20h tygodniowo- można, nie jest to prawnie uregulowane, ale jednak polecają aby nie pracować więcej niż 2-3 dni w tygodniu i mają całkowitą rację. Drugie pytanie brzmiało czy da radę pracować 30-35h tyg- da radę, nie polecam, bo tak robiłam pracując w hotelu, byłam wykończona, może teraz jak już się zaklimatyzowałam byłoby ok, ale na początku nie bierzcie tylu godzin, dajcie sobie czas na poznanie ludzi, miasta i jego rożnych stron:)
OdpowiedzUsuńMam prosbe - rzuć jakimiś poradami, jak napisać dobry personal statement i jak mają wyglądać referencje od nauczyciela (sporo nauczycieli nigdy czegoś takiego nie pisało i po prostu nie wiedzą, jak to ma wyglądać). Wiem, ze na UCAS są jakies porady, ale są zbyt ogólne jednak trochę.
OdpowiedzUsuńw poście Aplikacja UCAS po krótce to opisałam, wrzucę też do następnego posta coś więcej, a tymczasem wysyłam cytat mojegomaila do jednej z dziewczyn, która kiedyś się mnie radziła:
UsuńCo do personala- ze strony UCAS ściągnij i wydrukuj poradnik- kilka stron, a uwierz, że bardzo przydatne. Zaznacz sobie kolorywmi zakreślaczami to , co jest ważne i to co musisz zawrzeć, tak żebyś nie zapomniała ;)
Co jest ważne w personalu? Musisz udowodnić i pokazać, że dobrze przemyślałaś decyzję i dokładni wiesz czemu chcesz studiować dany kierunek. Początek musi być interesujący, ale nie przesadzony, mój wyglądał tak:
For the last three years I deeply considered my future life including studies. I have tried to answer the question: who I would like to be? Successfully, all this time, which I spared for deliberations approximated me to the decision that I have to take the advantage of experiences and capacity which I have . My hitherto life in many facets is connected with travelling and organization and that is why I have chosen this course. Tourism and events organization is a fast growing industry with still not sufficient quantity of specialists and well-educated people with passion.
Potem lecisz paragrafami o swoim życiu- na przykład wolontariat- opisujesz co robiłaś, potem jak to CIę rozwineło, jakie cechy w Tobie wykształciło, potem np praca- gdzie, jako kto, co Ci to dało itd.... (najważniejsza część personala, dokładnie rozpisz sobie wcześniej kim jesteś, co zrobiłaś, co masz w sobie interesującego, jak piszesz jakie cechy charakteru CI się rozwinęły startaj sie wymeiniać takie, które będą miały pokrycie w kierunku, który wybrałaś)
I zakończenie- dlaczego studia, dlaczego UK- BARDZO WAŻNE- musisz powiedzieć , że mają lepszą edukację, że zawze marzyłaś o tym, że oglądałaś angielskie filmy, czytałaś angielksie gazety, że multikulturowy kraj, i co Ci do daje, dlaczego :))
a co właściwie robisz w tej pracy dokladnie?
OdpowiedzUsuńpracuję w centrum prasowym
UsuńJak uczelnie podchodzą do gap year? Dobrze czy źle? Dużo jest osób, który miały rok albo dłużej przerwy w nauce?
OdpowiedzUsuńnie wiem na sto procent, na pewno musisz udowodnić, że nie zmarnowałaś tego roku, czegoś się nauczyłaś, coś CI dał, pomógł,coś osiągnęłaś/eś, np wolontariat, jakieś kursy , wyjazdy itd:) myślę, że dopóki wykażesz co robiłaś, to nie ma problemu, moja współlokatorka ma 23 lata, więc jakoś musiała się wytłumaczyć z 4 lat:)
Usuńteż tak właśnie myślałam o wizycie u fryzjera przed wyjazdem :)
OdpowiedzUsuńSuper taki wyjazd na studia do innego kraju. Ja bym chyba z moim angielskim nie podołała, dość dobrze się porozumiewam ale uczyć się w tym języku to byłoby mi trudno. Szczęście, że w Polsce też jest wiele możliwości do studiowania i to wymarzonych kierunków. Architektura? Zobacz na tej stronie gdzie na takie studia I stopnia można aplikować. Uczelnia znajduje się w Warszawie.
OdpowiedzUsuń