czwartek, 4 lutego 2016

Ciekawe miejsca w Londynie- tajemniczy ogród

Drugi semestr trwa, jest intensywny i nawet nie chcę myśleć jak szybko minie i znów będę w czarnej d... z zaliczeniami.  Jest dość ciekawie, prawie cały semestr luzik, a potem po świętach wielkanocnych bomba- 4 zaliczenia w tydzień. No ale cóż... to akurat można było przewidzieć. Staram się więc robić ile mogę teraz, ale nie wszystko się da, są też inne zaliczenia 'na już', a i leniuszek czasem dopada. Do tego licencjat.



Postanowiłam więc dzisiaj opowiedzieć o miejscu, w którym się zakochałam gdy zobaczyłam je na zdjęciach, a wizyta tam tylko potwierdziła mój zachwyt. A uwierzcie, że na żywo wygląda dużo lepiej!

Wszyscy kojarzymy miejsca takie jak London Eye, Big Ben, Oxford Circus, Picadilly i wiele innych. Mnie jednak zawsze najbardziej przypadały do gustu miejsca mniej znane- Brick Lane, moja ukochana górka czy właśnie tajemniczy ogród. Wiem, że nie wszystkim takie miejsca się podobają, jednak ja z przyjemnością wracam do miejsc, gdzie mogę się wyciszyć, pooddychać i po prostu pobyć ze swoimi myślami.


Tajemniczy ogród znajduje się w dzielnicy Hampstead- czarna linia metra. Wychodząc ze stacji udajemy się w prawo, idziemy pod górkę, mijamy coś a'la skrzyżowanie i gdy drogi się rozchodzą udajemy się w lewo. Generalnie ciężko tam trafić, mało ludzi kojarzy to miejsce. Jego prawdziwa nazwa to The Pergola i znajduje się w pobliżu ogromnego Hampstead Parku.


Będąc tam możemy się zdecydowanie przenieść w czasie, dużo zieleni, kolumnady, już samo wejście po małych, okrągłych schodkach robi wrażenie. Ogromną konstrukcję w stylu edwardiańskim wzniesiono na początku XX wieku. Była marzeniem Lorda Leverhulme, ówczesnego właściciela rezydencji.



 Rezydencja obok ogrodu, mieszkania do kupienia i wynajęcia, sprawdzając ceny na internecie z kuzynką i jej narzeczonym trochę się załamaliśmy:)











 Miejsce polecam, na spacer, na chwilę odpoczynku, na poczytanie książki (są ławki). Cisza, spokój, zieleń... czasem niczego więcej nie trzeba.


A poniżej w innym klimacie parę zdjęć z mojego 'bujnego' życia:











I moja Klaudia- podpora na co dzień, bez niej chyba w tym roku nabawiłabym się depresji i zapomniałabym języka polskiego :) :*



16 komentarzy:

  1. Super, że pokazujesz nam ciekawe i zarazem nieodkryte przez wielu zapewne miejsca :) To twój ostatni rok? :O Boże jak ten czas mija :D A zostajesz w UK czy jednak wracasz do Polski ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni:) Tak naprawdę samych zajęć to jakieś 8tygodni:)) Leci czas, czuję jakbym dopiero zaczynała. Wracam do Polski :)

      Usuń
    2. To ty już w Polsce się zadomowisz a ja dopiero aplikować zacznę, bo mimo że jestem rocznik 97, to jestem w technikum i jeden rok w "plecy" :D Tak mało zajęć? A jak wyglądał 1 i 2 rok, jeżeli mogę zapytać ?:)

      Usuń
    3. czas leci bardzo szybko, zanim się obejrzysz to już tutaj będziesz. Na co chcesz aplikować i gdzie? Generalnie podobnie, max 4razy w tygodniu p 3godziny, wiadomo, ze do tego dochodzą jakieś spotkania w grupach itd, ale generalnie to samych zajęć nie ma sporo:) są gdzieś opisy 1 i 2 roku studiów na moim bloku,zapewne pod zakładką organizacja studiów;)

      Usuń
    4. Czyli około 15h w tygodniu?;)
      Wybieram się na studia związane z biznesem lub pokrewne do niego kierunki. Jeżeli chodzi o Uni, mam trudne zadanie do rozgryzienia, bo nadal nie wiem - najlepiej, żeby nie pisać IELTS-a:D. Myślę jednak, że coś poza Londynem albo w jego obrębie, bo nie będzie mnie stać na studia w samym środku stolicy. Może znasz jakieś uczelnie poza Londynem, które mogłabyś polecić albo znasz kogoś kto jest na podobnym kierunku, na który się wybieram? :)
      Jak masz z pracą? Jest trudno czy łatwo o nią? Stawki godzinowe w Londynie są nieco wyższe czy na porównywalnym poziomie? :)

      Usuń
    5. tak, między 10-15h w tygodniu, ale dużo czytania i robienia rzeczy w domu, może nie przez cały semestr, ale dużą jego część. IELTS to chyba najprzyjemniejszy egzamin jaki można zdawać i mimo wszystko lepsze uniwerki zawsze go wymagają :) Najlepiej porównuj rankingi, co Cię interesuje, jak wygląda miasto, szukaj opinii, a na pewno coś się znajdzie. O pracę nie jest trudno w Londynie w działach typu sklepy, hospitality. Niestety stawki na porównywalnym poziomie.

      Usuń
    6. dzięki za informacje :)

      Usuń
  2. Jejku cudowne miejsce :3 Dzięki, że ja opisałaś bo pewnie nigdy bym się o nim nie dowiedziała, a teraz jestem pewna, że tam wpadnę *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne miejsce, magiczne :)
    I przy okazji bardzo dobre zdjęcia! :)
    Widać, że bujne życie towarzyskie na plus haha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Londyn jest piękny! Za rok wyjeżdżam na wymianę i chcę pod szlifować swój język dlatego planuję zapisać się na szybki kurs angielskiego http://www.berlitz.pl/total-immersion-intensywna-nauka
    ponieważ nie chce mieć problemów z komunikacją z innymi ludźmi a z angielskiego nigdy nie byłam dobra.

    OdpowiedzUsuń
  5. Londyn jest fantastycznym miastem. Miałam okazję być w nim kilkukrotnie i za każdym razem byłam zachwycona. Niebawem, czeka mnie kolejna podróż w to miejsce. Teraz, rozglądam się za kartą wielowalutową, którą mogłabym się posługiwać za granicą 9w tym w Londynie). Czy wybór https://www.igoriacard.com/karta-prepaid-kieszonkowe-dla-dzieci/ jest dobrym rozwiązaniem?

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało jest podobnie fantastycznych miast jak Londyn

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały ogród! Te kolumnady robią duże wrażenie, na pewno jeszcze piękniej wygląda przy słonecznej pogodzie. Zwiedzanie takiego ogrodu na pewno zapadnie w pamięć.

    OdpowiedzUsuń